Wycieczka na Kościelec z przewodnikiem

Masz już za sobą kilka łatwiejszych szczytów, ale chcesz więcej? Proponuję ci wycieczkę z przewodnikiem na Kościelec. Jego zdobycie to jak kolejny stopień w karate. Jeszcze nie dan, ale ostatni z uczniowskich kyu. Z chęcią pomogę ci przejść ten egzamin.

Kościelec liczy sobie 2155 m n.p.m. Jego charakterystyczny, strzelisty wierzchołek dumnie wyłania się z Doliny Gąsienicowej. Nie da się go nie zauważyć. Nieco drapieżny, z tej perspektywy prawdziwie monumentalny kamień. Dopiero spojrzenie z innego kąta ukazuje jego uległość wobec innych tatrzańskich szczytów takich jak Świnica. Chciałbym żebyś i ty poczuł klimat polskiego Matternhornu. Podczas wspólnego wejścia zadbam o twoje bezpieczeństwo i podpowiem, jak pokonywać naturalne przeszkody.

Czy na Kościelec warto wynająć przewodnika?

Jeżeli nie jesteś doświadczonym piechurem to odpowiedź jest prosta. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Kościelec nie należy do najtrudniejszych szczytów, ale zdecydowanie nie powinno się go lekceważyć. Tutaj nie znajdziesz sztucznych ułatwień w formie np. łańcuchów. Polega się przede wszystkim na własnych umiejętnościach. W kilku miejscach trzeba użyć rąk, zejść twarzą do skały, nie widząc stopni, na których należy stanąć. Często ujawnia się bariera psychiczna. Bez doświadczonej osoby przejście może być trudne.

Najprostsza droga prowadząca na Kościelec

Najprostsza droga wiedzie przez Przełęcz Karb. Wędrówkę rozpoczniemy spod stacji TOPRu w Kuźnicach. Pierwszym miejscem docelowym będzie Przełęcz między Kopami (1499 m n.p.m.). Dojść tam możemy Doliną Jaworzynki lub niebieskim szlakiem przez Skupniów Upłaz. Z Przełęczy wchodzimy na malowniczą Halę Gąsienicowej. Do Schroniska Murowaniec docieramy w sumie po niecałych 2 godzinach. Właśnie tam, wracając ze szczytu nagrodzimy swe wysiłki porcją kultowej szarlotki. Z Murowańca niebieskim szlakiem podchodzimy pod Czarny Staw Gąsienicowy i z tego miejsca, już wzdłuż czarnych znaków kamiennym chodnikiem kroczymy ku Przełęczy Karb (1853 m n.p.m.). Stamtąd tylko niecała godzina dzieli nas od szczytu. Trasa jednak staje się bardziej wymagająca. Po zdobyciu wierzchołka i nacieszeniu wzroku widokami, schodzimy do schroniska na wspomnianą szarlotkę. Ciastko, kawa i wspólne podzielenie się emocjami. Potem możemy spokojnie wrócić szlakiem do Kuźnic.

Czas całej trasy: 8-10h

Zimowe wejście na Kościelec z przewodnikiem

Wycieczki zimą w Tatry to odrębna kategoria. Wymaga większego przygotowania zarówno sprzętowego (wykaz tutaj) jak i psychicznego. Pojawiają się też zagrożenie lawinowe. Tym bardziej zapraszam na wspólne przemierzanie śnieżnych szlaków. Zadbam o to byśmy razem w bezpieczny sposób zdobyli wymarzony wierzchołek.

Turystycznie na Kościelec zimą można wejść dwoma trasami. Jedna prowadzi od strony Zielonego Stawu, druga przez żleb na przełęcz Karb. Ostatni wariant jest bardziej stromy i techniczny. Widok ze żlebu w dół robi nie lada wrażenie. Szlak od strony Zielonego Stawu jest łatwiejszy. Do podejścia na samą przełęcz jedyna trudność to przecieranie szlaku, jeżeli nikt przed nami tego nie zrobił. Prawdziwa przygoda zaczyna się z Karbu. Raki turystyczne oraz czekan są niezbędnym ekwipunkiem. Do pokonania mamy miejscami dość eksponowaną drogę. Największa trudność pojawia się dosłownie kilka metrów pod szczytem. Próg skalny tworzy nie tylko barierę fizyczną, ale dla wielu początkujących turystów przede wszystkim psychiczną. Dlatego doświadczenie zawodowego przewodnika może okazać się niezbędne. Z chęcią pomogę wam zrobić ten milowy krok. Bezpiecznie i z dumą.

Spis tego co należy mieć ze sobą, kiedy razem wyjdziemy w góry znajdziesz tutaj.

Jeśli chcecie wiedzieć więcej o wycieczkach na Kościelec, zapraszam do kontaktu.